Zaczelismy w poniedziałek..
i muszę przyznać ,że tempo firmy (odpukać!!) jest bardzo dobre.
Korzystając z dobrej acz wietrznej pogody poniedziałkowej wykopali fundament i zaczęli robić zbrojenia a dziś mimo typowo marcowej pogody ( słońce, deszcze, śnieg i wiatr do wyboru i parami) dokończyli zbrojenia i zalali cały fundament..Nie obyło się bez problemów typu :
-samochód z materiałami "zakopał" sie na działce ;
- gruszki z cementem nawet nie próbowały juz wjeżdzać na teren działki ; skończylo się na prowizorce polegającej na transporcie cementu z drogi łyzką Fadromy..ale najważniejsze ,że sobie poradzili.
Zdjęc brak ale póki co krajobraz jest książycowy i mało fotograficzny w połaczeniu z pogodą :)
I wtorek ma się ku pracowitemu końcowi..
PS.Errata z godz.20:10 - w ciągu 10 minut napadało 10 cm śniegu - to prawdziwy atak zimy !! Mam nadzieje ,że krótkotrwały czyli do jutra rana :)