Ten tydzień zaczął się
juz w piątek ;) kiedy zawitała do Nas ekipa , która zapowiadała się na poniedziałek. I w dodatku 16 listopada. Ponieważ zbiegło sie kilka terminów realizacji , na budowie w różnych miejscach przewija sie od 3 do 4 ekip. Powoli postaram się opisac co , jak i dlaczego jest robione a na dziś takie dwie fotki :
1. Z poniedziałku
2. I z dziś z wieczora ; ekipa przed odjazdem rozpaliła kominek po raz pierwszy
Ciepła niespodzianka w chłodnym domu :)
A dzis jako bonus w 99% ukończona część kanałów wentylacyjnych w garażu - tam gdzie będzie wisiał rekuperator :
I tu drobna refleksja. Moim zdaniem czas najwyższy żeby projektanci w projektach uwzględniali możliwość ułożenia kanałów do wentylacji wymuszonej. To co jest w Opałku , to improwizacja , pewien kompromis w prowadzeniu rur wymyślony przez Naszego wykonawcę p.Pawła i Nas. Nie zmienai to faktu , że skuteczna wentylacja w nowobudowanym szczelnym domu to nie fanabaeria tylko konieczność a tego nie zapewni wentylacja grawitacyjna.
Ale oczywiście chętnie podsyskutuję z osobami mającymi odmienne zdanie :)